Uczynki miłosierne, co do duszy -
Urazy chętnie darować.
Przebaczać
I anulować.
Doznane krzywdy przebaczać.
Jakie to trudne.
Jakie to ciężkie.
Staczać się do poziomu krzywdzicieli.
Łamać bariery obłudne,
Aby wiedzieli,
Że niczego nie pamiętam,
Że każe mi wiara święta
Urazy chętnie darować.
Sięgnę do Ewangelii.
Poproszę Jezusa,
Aby mnie pouczył
Tego prawa dochować.
Może z czasem moje serce
W tym utwierdzę.
Urazy chętnie darować.
Przebaczać
I anulować.
Doznane krzywdy przebaczać.
Jakie to trudne.
Jakie to ciężkie.
Staczać się do poziomu krzywdzicieli.
Łamać bariery obłudne,
Aby wiedzieli,
Że niczego nie pamiętam,
Że każe mi wiara święta
Urazy chętnie darować.
Sięgnę do Ewangelii.
Poproszę Jezusa,
Aby mnie pouczył
Tego prawa dochować.
Może z czasem moje serce
W tym utwierdzę.
Ksiądz Jan Warchał
Krzywdy cierpliwie znosić, urazy chętnie darować” – to dwie nadzwyczaj trudne do wypełnienia moje powinności.
Tak - narobiłem sobie w tym moim pijanym życiu krzywd. Krzywda moja była często tak wielka, że byłem skłonny obarczyć nią samego Boga. Po przeżyciu wielu życiowych burz i zawieruch, znacznie łatwiej mi jest do tego się teraz zastosować, niż kiedyś. Zaczynam to teraz lepiej rozumieć , iż zło rodzi następne zło, jeśli nie ma miejsca na przebaczenie. Przebaczenie moje nie jest zaś żadną miarą zapomnienia doznanych krzywd. Pamięć ludzka jest funkcją zdrowego umysłu i nie da się z niej wymazać wydarzeń, których było się świadkiem. Obok mojej pamięci wciąż trwają skutki zła. Te zaś dają się stopniowo usuwać, gdy dobro wypiera tryumfujące zło. Jeżeli nie będę zdolny do przebaczenia samemu sobie, to oddam się całkowicie złu, a to zaś nigdy nie zrodzi dobra. Oprócz tego, co sądzę o sobie i o tym, czego chcę i do czego dążę, posiadam całą masę wspomnień i nastawień w stosunku do innych ludzi, życia i samego siebie.
Jeżeli nawet, będę przekonany, że dobrze jest być nastawionym życzliwie do siebie, jednak mając w swojej pamięci szereg urazów i poczucia doznanych krzywd, tak na prawdę moja świadomość postrzega rzeczywistość przez filtr tych podświadomych urazów.
I wtedy nie będę w stanie odczuwać życzliwości, nosząc w swojej podświadomości pokłady żalu i poczucie skrzywdzenia.
Jeżeli się nastawię, że chciałbym odnieść sukces, to dopóki mam w pamięci dużo negatywnych obrazów o sobie i przekonań o swojej bezsilności i nieudacznictwie - dopóty bardzo trudno mi będzie odnieść jakikolwiek sukces. Całe szczęście że mi to już wychodzi i idzie ku dobremu a to co najtrudniejsze i to co najpiękniejsze dopiero przede mną.
Jeżeli nawet, będę przekonany, że dobrze jest być nastawionym życzliwie do siebie, jednak mając w swojej pamięci szereg urazów i poczucia doznanych krzywd, tak na prawdę moja świadomość postrzega rzeczywistość przez filtr tych podświadomych urazów.
I wtedy nie będę w stanie odczuwać życzliwości, nosząc w swojej podświadomości pokłady żalu i poczucie skrzywdzenia.
Jeżeli się nastawię, że chciałbym odnieść sukces, to dopóki mam w pamięci dużo negatywnych obrazów o sobie i przekonań o swojej bezsilności i nieudacznictwie - dopóty bardzo trudno mi będzie odnieść jakikolwiek sukces. Całe szczęście że mi to już wychodzi i idzie ku dobremu a to co najtrudniejsze i to co najpiękniejsze dopiero przede mną.
SIGIMUND
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz