Wiara ma to do siebie, Że jeszcze po zniknięciu Nie przestaje działać. Ernest Reman

czwartek, 17 listopada 2011

" PISMO ŚWIĘTE A TRZEŹWOŚĆ I PIJAŃSTWO "

Daniel Odor - kleryk - postanowił odszukać to, co Pismo Święte mówi na temat trzeźwość.


Nie znajdujemy w Biblii żadnego traktatu o trzeźwości, jednak to nie znaczy, że temat ten nie ma w niej swojego miejsca. Jest to zagadnienie bardzo obszerne, więc w tym artykule pokrótce postaram się ukazać miejsce tegoż problemu w Starym Testamencie.
Wyraz trzeźwość (hebr. "musar", łac. "sobrietas") w językach Pisma Świętego nie jest terminem jednoznacznym. Należy je rozpatrywać w potrójnym obszarze pojęciowym: najszerszym, szerokim, wąskim. W znaczeniu najszerszym, trzeźwość znaczy umiar pojęty najbardziej ogólnie i prowadzi do wyboru złotego środka. Wiąże się więc trzeźwość z rozsądkiem, z przytomnością rozumu, roztropnością, z kierowaniem się sercem. W ujęciu szerokim, trzeźwość oznacza umiar i powściągliwość od przyjemności. Trzeźwość w sensie wąskim, wyraża przestrzeganie umiaru w używaniu napojów upajających - wina: "Wino dla ludzi jest życiem, jeżeli pić je będziesz w miarę.
Jakież ma życie ten, który jest pozbawiony wina?
Stworzone jest bowiem ono dla rozweselania ludzi.
Zadowolenie serca i radość duszy
Daje wino pite w swoim czasie i z umiarkowaniem" (Syr 31, 27-28).
W Piśmie Świętym Starego Testamentu nie znajdziemy potępienia napoju alkoholowego, ani kategorycznego zakazu jego spożywania. Wino nawet przeciwnie, jest stawiane na równi z innymi dziełami Bożymi. Jednak stronice Starego Testamentu niejednokrotnie ukazują nam fakt, że w winie kryje się niebezpieczna pokusa nadużycia i przyjemności zmysłowej. Widać to doskonale w biblijnej przygodzie Noego, który jako pierwszy zgromadził winnice oraz w historii Lota, który w upojeniu dopuścił się kazirodztwa z własnymi córkami.
Picie wina i sycery jest częstym w Biblii synonimem głupoty; napoje te odbierają rozum. Poza tym spożywanie wina i upijanie się nim jest przyczyną upadku moralnego, rozwiązłości, zemsty i zbrodni.
Pomimo wielu niebezpieczeństw, jakie niesie ze sobą wino, Pismo Święte nie stawia zasady całkowitej abstynencji jako wszystkich obowiązującej - domaga się jedynie umiarkowania. Zobowiązani są szczególnie do niej ci, którzy grzechowi pijaństwa często ulegają. Wstrzemięźliwość jest bowiem dla nich jedynym lekarstwem, bez którego wyzwolenie się z grzechu nie jest możliwe. Pismo Święte szczególnie ostro piętnuje brak trzeźwości i trwanie w pijaństwie tych, dla których taki sposób życia stał się nawykiem i prowadzi do zguby. Czytamy o tym m.in. w Księdze Izajasza: "A tymczasem [nic, tylko]: uciecha i zabawa, zabijanie wołów i zarzynanie baranów, zajadanie mięsa i zapijanie winem: 'jedzmy i pijmy, bo jutro pomrzemy!'" (Iz 22, 13) (por. także Am 6, 1-6). O konsekwencjach grzechu pijaństwa możemy czytać w Księdze Przysłów 33, 29-34, gdzie napisano, że wino "kąsa jak żmija, jad niby wąż wypuszcza" a konsekwencją jego nadużywania są słowa "serce twe brednie wypowie". Z grzechu pijaństwa nie jest łatwo powstać. W Księdze Przysłów 23, 19-21 mędrzec z ironią prosi swego ucznia, aby ten unikał pijaków. Poza tym w Starym Testamencie pijaństwo to grzech, który według Księgi Izajasza szczególnie zasługuje na potępienie: " Biada tym, którzy rychło wstając rano szukają sycery, zostają do późna w noc, [bo] wino ich rozgrzewa...." (Iz 5, 8-13).
Pan Bóg czasami domaga się także abstynencji od ludzi, dla których alkohol nie stanowi problemu. Przykładem tego może być dobrze nam znany Samson i jego matka (Sdz 13, 2-7: 24-25). Wyrzeczenie się wina, jakiego Bóg zażądał od matki Samsona ma na względzie jego dobro. Przez nie matka przygotowała swego syna już w swym łonie do wypełnienia zadań, jakie przeznaczył mu Bóg.
Głos Pisma Świętego zobowiązuje. Przez teksty natchnione i do nas przemawia sam Bóg, oznajmiając swoją wolę. Nie zabrania nam korzystania ze swych darów, ale równocześnie rzuca "biada" na tych, którzy ich nadużywają. Ich głównie dotyczy abstynencja - ale nie tylko, dotyczy także nas, bo istnieje plaga pijaństwa - a my mamy obowiązek ją zwalczać. Abstynencja jest pokutą za grzech pijaństwa. Konieczna jest dobrowolna abstynencja wielu dla ratowania Narodu pogrążonego w pijaństwie.
Czyńmy więc ten wielki, ale osobisty akt z motywów miłości do Boga, Ojczyzny i potrzebującego nas brata.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz