Jest mi niezwykle miło, jak co tydzień zaprosić Was na kolejny zbliżający się mityng. Jak zwykle zobaczymy się w najbliższą środę o godz. 17–tej. To kolejny mityng miesiąca, który jest zamknięty dla osób nieuzależnionych. Nie odbiega on zasadniczo od spotkania otwartego. Jedyną różnicą jest udział w nim wyłącznie tych, którzy dostrzegają u siebie problem alkoholowy. AA oferuje nowoprzybyłym poczucie bezpieczeństwa i spokoju. Zasada ta znajduje zastosowanie w oparciu o anonimowość i jeśli ktoś wyraża różne obawy związane z własnym bezpieczeństwem wybiera uczestnictwo tylko w mityngach zamkniętych.
Pamiętam dobrze samego siebie, gdy pierwszy raz szedłem na mityng. Moją najważniejszą myślą było aby za wszelką cenę uniknąć spotkania kogoś znajomego. Mój toksyczny wstyd, a przez to paraliżujący strach nie pozwalał mi jeszcze wtedy odnaleźć się w nowej sytuacji . Większym wstydem było więc dla mnie przyznawanie się do własnej choroby, niż publiczne obnoszenie się ze swoim pijaństwem oraz zaniedbywaniem rodziny i siebie samego. Mając na uwadze jak trudną decyzję musi podjąć nowicjusz i ile wysiłku kosztuje go przełamanie w sobie obaw, grupy AA wprowadziły podział na mityngi zamknięte i otwarte. Pomysłem, który przyświecał temu przedsięwzięciu była także chęć przybliżenia ludziom spoza wspólnoty celów i przesłania grup AA.
Podczas spotkania będziemy jak zawsze dzielili się swoimi doświadczeniami związanymi z radzeniem sobie z chorobą i funkcjonowaniem w codziennym życiu. Wymienimy też poglądy na ważne dla nas tematy. Zapraszamy wszystkich serdecznie!
Proponowany temat mityngu to: Jak tłumaczyłem swoje nadmierne picie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz